Najczęściej, do pracy w naszym kraju zgłaszają się Ukraińcy, Białorusini, obywatele państw byłego ZSRR i azjaci. Pewna liczba obcokrajowców pracuje u nas nielegalnie. Oficjalne dane mówią o 600 tysiącach zatrudnionych legalnie i 40 tysiącach, pracujących na czarno. Nie składają CV, pracę najczęściej załatwiają im znajomi.
Po wstąpieniu przez Polskę  do Unii Europejskiej i otwarciu granic dla pracowników z Polski, miliony Polaków wyjechały na zachód w celach zarobkowych. Nawet kryzys nie przekonał większości z nich do powrotu. Jak mówią, wolą pracować nawet za  siedem euro za godzinę niż za siedem złotych na takim samym stanowisku w kraju. Co więcej, ceny w Polsce są już porównywalne do zachodnich a zarobki wciąż są średnio cztery razy mniejsze. Polacy mieszkający w Europie Zachodniej chwalą sobie też system opieki społecznej i możliwości edukacji, jakie stwarza ich dzieciom ich nowa ojczyzna. Polacy nie chcą wracać także dlatego, że za granicą mają dom, pracę, znajomych a w Polsce musieliby zaczynać wszystko od początku. Polacy, którzy parę lat temu wyjechali za granicę, zazwyczaj, by wykonywać pracę fizyczną, teraz zakładają własne firmy, sklepy z polskim jedzeniem, polskie szkoły i przedszkola, doskonale radzą sobie w pracy na wysokich stanowiskach. Większość nie przewiduje możliwości powrotu. Miejsce nieobecnych coraz częściej zajmują w Polsce przybysze z zagranicy. Obcokrajowcy stanowią mniej niż 2 procent naszej populacji. To wciąż bardzo mało w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej, na terenie której żyje już ponad 30 milionów cudzoziemców. Najczęściej do pracy w naszym kraju zgłaszają się Ukraińcy, Białorusini, obywatele państw byłego ZSRR i azjaci. Nasi najbliżsi sąsiedzi podejmują zwykle krótkoterminowe prace sezonowe, by później wrócić do domu. Rzadziej zostają na stałe. Rzadko też aplikują na wyższe stanowiska, pomimo posiadanych kwalifikacji. Problemem jest zwykle nieznajomość języka. Dla wielu, Polska jest tylko przystankiem na drodze do Europy Zachodniej. Pewna liczba obcokrajowców pracuje u nas nielegalnie, nie wiadomo ilu dokładnie. Oficjalne dane mówią o 600 tysiącach zatrudnionych legalnie i 40 tysiącach, pracujących na czarno. Liczba ta może być nawet kilka razy wyższa. Obcokrajowcy zajmują zwykle niższe stanowiska w sektorze spożywczym, budowlanym i ogrodnictwie. Nie składają CV, pracę najczęściej załatwiają im znajomi.
Jeśli Ty jednak nie masz znajomych, którzy nie mogą załatwić Ci pracy bez składania CV to może dobrze by było pomyśleć o napisaniu dobrego Curriculum Vitae. Różnego rodzaju wzory oraz przykłady możesz znaleźć w Internecie wpisz na przykład jak napisać cv wzór i koszystaj z tysięcy gotowych przykładów i wzorów.